Reakcja24: Nasza Słuchaczka od marca czekała na badania krwi. Nasza interwencja pomogła

Elżbieta Osowicz, GN | Utworzono: 2020-05-22 10:09 | Zmodyfikowano: 2020-05-22 10:10
Reakcja24: Nasza Słuchaczka od marca czekała na badania krwi. Nasza interwencja pomogła - zdjęcie ilustracyjne: fot. Patrycja Dzwonkowska
REAKCJA 24
zdjęcie ilustracyjne: fot. Patrycja Dzwonkowska

Przychodnia zadziałała, choć nadal nasza Słuchaczka nie została przejęta na badania krwi. Przypomnijmy: 22 letnia Marta już w lutym wróciła z Portugalii, gdzie studiowała. W marcu poczuła się źle i próbowała się dostać do lekarza rodzinnego w Miedziowym Centrum Zdrowia w Legnicy. Zaocznie dostała nawet skierowanie na badanie krwi, ale nie została przyjęta, bo w przychodni zdarzył się przypadek koronawirusa. Do tego Marta miała utrzymującą się gorączkę, w związku z czym miała usłyszeć, że ma sobie zrobić prywatnie testy na obecność COVID-19. Przychodnia zaprzecza, że od tego uzależniała przyjęcie. Ale badań dalej nie wykonano, a nasza Słuchaczka cały czas miała podwyższoną temperaturę i czuła się źle. 

Po naszej kolejnej interwencji i telefonie z NFZ-u - przychodnia zgłosiła do Sanepidu, że podejrzewa u chorej zakażenie, więc przyjąć jej nie może. Sanepid zadziałał błyskawicznie. Na całą - trzyosobową rodzinę nałożył kwarantannę. Dziś w nocy - a dokładniej mówiąc po północy, bo była już 1. - do domu Marty przyjechała karetka wymazowa. Pobrano od niej próbkę na COVID-19. Jeśli wynik będzie dodatni, przebadana zostanie też reszta rodziny. Jeśli wynik będzie ujemny, to studentka zostanie przyjęta na badanie krwi, na które czeka o marca.

Sprawą zajęła się Elżbieta Osowicz:

 


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Na balkonach2020-05-24 18:27:17 z adresu IP: (37.249.xxx.xxx)
i Mendiach ! Szanowny Panie.
~Do Legniczanka 2020-05-23 14:41:27 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Przychodnie pozamykane? Pracuja zdalnie na zasadzie teleporad, a jesli stan chorego tego wymaga, to lekarz umawia sie z pacjentem na konkretna godzinę! Wiekszosc przychodzi i traktuje przychodnie jak miejsce spotkań towarzyskich!!! I to głównie starsi! Owszem, mozna otworzyc drzwi i wchodzcie sobie, mieszajcie sie, kontaktujcie ze soba, a za pare dni okaze sie , ze trzeba przychodnie zamknać, bo personel zarażony i nie załatwisz wtedy ani rp ani skierowania, NIC !!! POMYŚL ZANIM NAPISZESZ!!
~Legniczanks2020-05-22 13:32:03 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Nasza służba zdrowia jest niekompetentna przychodnie pozamykane człowiek dla nich nic nie znaczy .Pensje chyba biorą ,więc powinni być dla ludzi.Spiewajmy jeszcze dla nich na balkonach i w mediach.