W kopalni Turów zginął górnik
fot. archiwum radiowroclaw.pl
Nieoficjalnie wiadomo, że operator koparki został przygnieciony wielką - 150 kilogramową bryłą węgla. Okoliczności zdarzenia badają policjanci - mówi Agnieszka Goguł z policji w w Zgorzelcu:
Górnik zmarł w szpitalu, na skutek odniesionych obrażeń.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także