Paweł Hreniak: Mam pewien żal do Jarosława Gowina

wymień proszę chociaż jeden przykład "zielonego skweru" który został zlikwidowany aby postawić tam zagraniczny biurowiec. To po pierwsze. Po drugie, żadne osiedla nie są grodzone drutem kolczastym - po prostu nie kłam. Owszem, są ogrodzone płotem, bramkami wjazdowymi z ochroną. O mnie się to podoba, bo dzięki temu na takim zamkniętym osiedlu jest czyściej a przede wszystkim bezpieczniej. A bachory to może masz Ty, ja przynajmniej mogę bezpiecznie wypuścić dziecko na plac zabaw, który nie jest jednocześnie miejscem wyprowadzania psów a wieczorami i nocami miejscem schadzek miłośników piwa i innych trunków. Grodzone osiedla nie powstały dla tego, że ktoś tak sobie wymyślił, grodzone osiedla powstały z potrzeby bezpieczeństwa mieszkańców. I czas najwyższy nauczyć się towarzyszu, że za wszystko w życiu trzeba zapłacić oraz że nie ma czegoś takiego jak "państwowe" - to już przerabialiśmy w PRL-u, chociaż obecna władza dziarsko zawraca Polskę do przeszłości. Chcesz czystego piasku w piaskownicy? To zapłać za to. Moja wspólnota mieszkaniowa co roku płaci extra pieniądze za jego wymianę, właśnie żeby był czysty i bezpieczny. Nie widzę powodów, dla którego Tobie taki czysty piasek mają fundować inni podatnicy.

obciach i głupio. Maseczka cię wkurza? To ją nie noś

Sierpień to nie jest lepszy termin. Epidemia nadal będzie, nawet jeśli przyduszona. Gospodarka będzie wymagała działań na spokojnie, a nie pod dictum kampanii. Sensowna opcja to 2021 lub 2022.

ON BYŁ LEPSZY .... naucz się ignorancie, że miejsca pracy likwidują przedsiębiorstwa, które nie mają zbytu na usługi, a więc po prostu nie mają pracy dla ludzi. Firma to nie jest MOPS, podstawowym zadaniem firmy jest zarabianie na siebie i przynoszenie zysków. A bary mleczne to polikwidowały się same, nie dostosowując się do praw rynku, pomimo, że były latami dotowane.