KGHM Zagłębie Lubin wygrywa w Kielcach
Bramki strzelili: Edi Andradina 12 - Pawłowski 33, Iwański 47, Plizga 80, 88.
Lubinianie przyjechali do Kielc bez Arboledy i Łobodzińskiego, których zatrzymały sprawy osobiste. Początek meczu nie wskazywał na tak łatwe zwycięstwo. Przewagę mieli kielczanie, którzy w 12. minucie po akcji prawą stroną Sasina i strzale Ediego objęli prowadzenie.
Zagłębie mogło wyrównać w 21. minucie, ale sytuacji sam na sam z Mielcarzem nie wykorzystał Pawłowski. Zawodnik z Lubina poprawił się w 33. minucie, kiedy pewnie posłał piłkę do siatki kielczan.
Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla Zagłębia. Już w 47. minucie Iwański pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał Mielcarza. Korona nie potrafiła odpowiedzieć bramką, ale jedynie ostrą grą i nie kończącymi się faulami.
W 76. minucie trener Rafał Ulatowski wprowadził na plac gry Plizgę, który zdobył w końcówce meczu po kontratakach dwa gole. Od 86. minuty Zagłębie grało z przewagą jednego zawodnika, gdyż drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Hermes, a trener Kolportera Jacek Zieliński został przez sędziego wyrzucony na trybuny.
Wypowiedź trenera Jacka Zielińskiego na konferencji prasowej była zaskakująca. A podawanie jako przyczynę porażki błędnych (rzekomo) decyzji sędziego, a nie słabej dyspozycji swoich zawodników - nie przystoi wielokrotnemu reprezentantowi Polski.
Skład Zagłębia: Ptak - G. Bartczak, Sretenović, Stasiak, Gomes - Pawłowski (76' Plizga), Iwański, Jackiewicz, Goliński, Rui Miguel - Chałbiński.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.