Szef legnickiego sanepidu ukarany. Wcześniej złapała go straż miejska
- Czy kierowca "eRki", który jedzie do wypadku też ma się tłumaczyć z przekroczenia prędkości? Przecież wiadomo nad czym pracuje inspekcja sanitarna. Nad ograniczeniem skutków epidemii. Ja jechałem skracając sobie drogę, aby być szybciej w pracy, a nie dla przyjemności - tłumaczy Jacek Watral:
- Kara jednak jest - przyznaje Magdalena Mieszkowska, rzecznik wojewódzkich struktur sanepidu:
- Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Legnicy został ukarany naganą z wpisem do akt. Nagana została udzielona za niewłaściwe zachowanie, jako pracownika inspekcji sanitarnej. Pan Jacek Watral nadal pełni swoją funkcję bez zakłóceń - mówi Magdalena Mieszkowska.
W ciągu najbliższych trzech tygodni zapadnie też decyzja o ewentualnej karze finansowej. Oprócz tego Jacek Watral otrzyma wezwanie do sądu, bo odmówił przyjęcia mandatu od strażników miejskich.
Czytaj więcej: Szef legnickiej stacji sanepidu, mimo zakazu, był w Parku Miejskim
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.