Uciekł ze szpitala i pobił członka rodziny
- Do zdarzenia doszło w jednej z wsi na terenie powiatu lubińskiego - mówi Sylwia Serafin z lubińskiej policji
- Powinien w tym czasie przebywać w szpitalu specjalistycznym, do którego trafił dzień wcześniej podczas awantury domowej. Jak się okazało 33-latek uciekł z lecznicy, wrócił do miejsca zamieszkania, a kiedy nie mógł dostać się do domu młotkiem uszkodził drzwi wejściowe, a następnie pobił jednego z członków rodziny.
33-latek groził pobiciem również sąsiadowi. Decyzją Sądu został aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna odpowie między innymi za stosowanie przemocy wobec najbliższych, naruszenie czynności narządu ciała, uszkodzenie mienia i kierowania gróźb karalnych. Za złamanie kwarantanny grozi mu kara grzywny w wysokości do 30 tysięcy złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.