Koronawirus. Dramatyczna sytuacja w zakładzie opiekuńczo-leczniczym w Jeleniej Górze
- 29 z tych testów jest pozytywnych. Cały zakład został zamknięty. Osoby zakażone są przewożone do innych ośrodków izolacyjnych, bądź do opieki szpitalnej - mówi ks. Waldemar Wesołowski, rzecznik prasowy diecezji legnickiej:
Jak poinformował dyrektor pogotowia ratunkowego w Jeleniej Górze, Nikolaj Lambrinow nie są oni w stanie w całości zabezpieczyć tego transportu.
Swoją pomoc zadeklarował prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łuzniak.
Reszta pensjonariuszy i obsługi przebywa na kwarantannie a zakład jest zamknięty. W najbliższych dniach kolejne osoby zostaną poddane testom. Dyrektor Caritas, do której należy zakład, apeluje do ludzi dobrej woli i wolontariuszy, którzy chcieliby pomóc opiekować się obłożnie chorymi, aby zgłaszali się do diecezji. Brakuje personelu a w kwarantannie pozostaje kilkadziesiąt obłożnie chorych osób.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.