Koronawirus. Leśnicy apelują o rozsądek w czasie wycieczek w okolice Masywu Ślęży
Nie pomogło zamknięcie parkingów oraz groźby mandatów czy nawet odholowania pojazdu. W czasie ostatnich weekendów na Przełęczy Tąpadła panował ogromny tłok. Dlatego urzędnicy i leśnicy jeszcze raz apelują do turystów, aby zachowali ostrożność w czasie wycieczek w okolice Masywu Ślęży.
- Nadleśnictwo Miękinia, sprawujące pieczę nad Ślężańskim Parkiem, nie zdecydowało się, na wzór nadleśnictw w małopolsce, na zamknięcie szlaków turystycznych. Spacery na świeżym powietrzu mają pozytywny wpływ na naszą odporność i samopoczucie. Lasy Państwowe zalecają jednak, aby w momencie, kiedy zdecydujemy się na takie wyjście, zachowywać wszelkie środki ostrożności - czytamy w komunikacie.
Leśnicy radzą, aby unikać najpopularniejszych miejsc, gdzie przebywają tłumy - takich jak zamknięte parkingi czy popularne miejsca turystyczne na szlaku, wybierać się na piesze wędrówki z bliskimi, co do których mamy pewność, że nie stanowią dla nas zagrożenia, a także zachować dystans od innych turystów i unikać dotykania poręczy, stołów czy ławek na szlaku. Przekonują również, że lasy nie są dostępne tylko w ostatnie dwa dni tygodnia i każdy inny dzień jest równie dobry, a przede wszystkim bezpieczniejszy, na pieszą wycieczkę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.