Pracownicy skarżą się na pełne autobusy i kilkusetosobowe kolejki przed wejściem do zakładu
Amazon, którego pracownicy skarżą się na między innymi trudniejszy dostęp do łazienek, tłumaczy że wszelkie decyzje zapadają dla bezpieczeństwa personelu. W związku z trudną sytuacją planowane są podwyżki dla pracowników.
Pracownicy LG Chem spod Wrocławia dowożeni są do pracy pełnymi autobusami, a później tłoczą się przed wejściem do firmy w kilkuset osobowych kolejkach - w oczekiwaniu na pomiar temperatury:
Nie doczekaliśmy się komentarza firmy LG w tej sprawie. Tymczasem przedstawiciele dolnośląskiego sanepidu twierdzą, ze nie mogą nic zrobić, ponieważ zasady które zostały wprowadzone w związku z sytuacją w całym kraju, mówiące między innymi o zakazie gromadzenia się, przez wszystkie firmy mogą być stosowane jako zalecenia, a nie nakazy - mówi Magdalena Odrowąż-Mieszkowska, rzecznik prasowy dolnośląskiego sanepidu:
Pracownicy mogą skargę wnieść do Państwowej Inspekcji Pracy i dochodzić swoich praw na drodze sądowej.
W oficjalnym stanowisku Amazon napisał m.in., że podczas trwania pandemii COVID-19 firma wraz z siecią swoich partnerów pomaga społecznościom na całym świecie -dostarczając niezbędne produkty bezpośrednio do domów osób, które ich potrzebują. "Już na wczesnym etapie zaistniałej sytuacji wprowadziliśmy szereg działań, aby zapewnić dalszą obsługę naszych klientów, przy jednoczesnej dbałości o naszych pracowników. Wdrożyliśmy ochronne środki zapobiegawcze w naszych placówkach, w tym zaostrzone wymogi czystości, zachowanie bezpiecznego dystansu między pracownikami w centrach logistycznych, a także między kierowcami i odbiorcami przesyłek podczas dostawy. Przywiązujemy najwyższą wagę do zdrowia naszych pracowników – istotne jest, aby pozostali w domu jeśli chorują lub któraś z osób w ich domu dostała gorączki w przeciągu ostatnich 24 godzin".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.