Koronawirus. Odgradzają się od klientów, by zminimalizować ryzyko
Bartosz Szarafin, jk |
Utworzono: 2020-03-19 09:13 | Zmodyfikowano: 2020-03-19 09:14
fot. Elżbieta Osowicz
Od limitów, po zabezpieczenia fizyczne. W ostatnich dniach wzrósł popyt na osłony i tzw. śluzy - mówi stolarz Tomasz Dulik:
W większych sklepach ogranicza się liczbę kupujących do 50 na raz. W niektórych sieciowych drogeriach do 5 osób. Przy kasach pojawiają się również znaki na podłodze, zachęcające do zachowania odstępu między klientami.
Nowe metody współpracy wypracowują też hurtownicy. Największe problemy mają klienci detaliczni. Klienci będący stałymi współpracownikami są obsługiwani. Ale często ogranicza się to do zapłaty przelewem, a odbioru towaru dopiero po wystawieniu go wcześniej przed magazyn przez obsługę.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ciepłego 2020-03-22 23:31:06 z adresu IP: (46.76.xxx.xxx)
Odpowiedz
Matoła mniej , uff.
zgłoś do moderacji
~wrocławianin2020-03-19 11:26:26 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
To $utryk powinien centralne kupić do czynnych sklepów i urzędów zabezpiecznia dla pracujących tam ludzi i przychodzących klientów i petetntów. Powinnien też przestać marnować publiczne pieniądze na stadion, kopaczy i inne swoje fanaberie.