Koronawirus. Terytorialsi pomagają innym służbom

jk | Utworzono: 2020-03-17 06:30 | Zmodyfikowano: 2020-03-17 06:30
Koronawirus. Terytorialsi pomagają innym służbom - zdjęcie ilustracyjne; fot. archiwum radiowroclaw.pl
zdjęcie ilustracyjne; fot. archiwum radiowroclaw.pl

Jak mówi jej dowódca, płk. Artur Barański terytorialsi pomagają m.in. Straży Granicznej w zabezpieczeniu zamkniętych przejść granicznych na terenie Dolnego Śląska:

Na każdym przejściu na jednej służbie pełni jeden żołnierz WOT, a praca odbywa się trybie trzyzmianowym. Kolejnych 24 terytorialsów wspiera służby na wrocławskim lotnisku, gdzie pomagają w kontrolowaniu stanu zdrowia osób przylatujących do Polski - dodaje płk. Barański:

Zespół medyczny 16. Dolnośląskiej Brygady pomaga tez innym służbom w kontrolach osób wjeżdżających do naszego kraju na polsko-czeskim przejściu granicznym w Kudowie-Słonem. Żołnierze pomagają też w załatwianiu codziennych sprawunków kilkunastu starszym kombatantom na terenie całego Dolnego Śląska.


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Czytelnik2020-03-19 00:20:35 z adresu IP: (86.45.xxx.xxx)
Tymczasem Obrona Cywilna Kraju leży na łopatkach
~???2020-03-17 10:08:38 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Który normalny, demokratyczny i szanujący się kraj nie posiada WOT?
~Dzielny wojak Szwejk2020-03-18 15:35:10 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Który normalny, demokratyczny i szanujący się kraj od 12 lat nie prowadzi poboru?
~Dzielny wojak Szwejk2020-03-16 14:02:48 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Otoczaki (OTO - Obrona Terytorialna Ojczyzny) są właśnie po to, by mierzyć temperaturę i robić zakupy kombatantom. Do tego się tylko nadają. Gażę mają większą niż pielęgniarki czy panie z MOPS-u. Problem pielęgniarek i pań z pomocy społecznej - mogły się zaciągnąć, do WioTkich. Po to wydaliśmy setki milionów złotych na ten Selbstschutz. Weekendowe wojsko ratuje Polskę od koronawirusa. "Zawsze gotowi [na dodatkowe pieniądze], zawsze blisko [śmieszności]!"
~Dzielny wojak Szwejk2020-03-18 15:38:07 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
W normalnych krajach istnieje pobór. Przykładowo Norwegia. Wtedy to ma sens. A jaki sens ma szkolenie polskiego WOT-u? To nic więcej, niż harcerze biegający z bronią. Prawdopodobnie polski harcerz spędza w mundurze więcej dni w roku niż terytorials. I pewnie harcerz potrafi znacznie więcej niż żołnierz WOT-u. Jaka jest różnica? Harcerz sam płaci za obozy, za mundur, za wyjazdy. Za WOT płaci państwo. I guzik to państwo z tego ma.
~...2020-03-17 07:59:47 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Wszystkie normalne i demokratyczne państwa posiadaja wojska WOT. Proponujesz aby Polska była krajem nienormalnym? Mam nadzieję, że nie, a jeśli tak, to ja się nie zgadzam.