Groclin Grodzisk - Zagłębie Lubin 2:0
25 kolejka piłkarskiej ekstraklasy:
Groclin Grodzisk - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)
Sikora 3, Kumbev 72.
Zagłębie: Ptak - G. Bartczak, Lacić, Stasiak, Gomes - Pawłowski, Riu Miguel, Iwański, Jackiewicz, Kolendowicz (86' Hanzel) - Włodarczyk (67'Plizga).
Spotkanie Mistrza Polski ze zdobywcą krajowego pucharu nie dostarczyło spodziewanych emocji. Mecz jeszcze dobrze się nie rozpoczął a Groclin już prowadził 1:0. W 3 minucie świetnym prostopadłym podaniem popisał się Majewski a Sikora płaskim strzałem pewnie pokonał Ptaka. Zagłębie odpowiedziało w 19 minucie ładną akcją Kolendowicza, ale po jego dośrodkowaniu i strzale Rui Miguela dobrą interwencją popisał się Przyrowski.
Minutę później powinno być jednak 2:0 dla Groclinu, ale Ivanovski nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Ptakiem. Chwilę po tej akcji sam na sam z Przyrowskim był Włodarczyk, ale z 11 metrów strzelił wysoko ponad bramką. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się już stworzyć większego zagrożenia pod bramką rywala.
W 52 minucie bliski zdobycia wyrównującego gola był Stasiak, ale jego strzał minął poprzeczkę bramki Groclinu. 8 minut później bliski szczęścia był Rui Miguel, ale kapitalną interwencją popisał się Przyrowski. W 72 minucie 5 piłkarzy Groclinu znalazło się naprzeciwko jednego obrońcy Zagłębia, ale uderzenie Sikory wybił na rzut rożny Ptak. Po tym stałym fragmencie gry wykonywanym przez Majewskiego w polu karnym Zagłębia najwyżej wyskoczył
Kumbev i po raz drugi lubiński bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki.
Po tej bramce gra nie nabrała już rumieńców. Groclin zwyciężył a Zagłębie udowodniło, że w tym sezonie dla lubinian liczy się już tylko gra w Pucharze Polski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.