Już nie tylko Karpacz i Szklarska Poręba. Hotelarze szukają nowych terenów pod zabudowę
W gminie Podgórzyn trwa budowa nowych apartamentowców. Kolejne są w planach. Jeden z najstarszych mieszkańców Sosnówki, były naczelnik gminy i nauczyciel, 88- letni Andrzej Musielski uważa, że podkarkonoskie wsie tracą swoje walory, a mieszkańcy niewiele zyskują na wyprzedaży miejsc z najpiękniejszymi widokami:
Przyrodnicy również zwracają uwagę, że trasy migracji zwierząt są przecinane przez inwestycje, a rosnąca liczba miejsc noclegowych wywołuje presję na budowę kolejnych atrakcji. Sami inwestorzy niechętnie zabierają głos w dyskusjach o ochronie krajobrazu. Podkreślają, że budują zgodnie z prawem.
Nadleśniczy z Kowar, z nadleśnictwa Śnieżka, Katarzyna Adamczyk mówi, że kolejne inwestycje powodują problemy także dla zwierząt:
Ochrona krajobrazu jest w Polsce nieskuteczna - oceniają przyrodnicy. Brakuje instytucji, która by mogła ponadlokalnie decydować o obszarach, które powinny być wykorzystywane pod rozbudowę albo wyłączone dla zachowania walorów krajobrazowych i przyrodniczych. Same gminy zainteresowane są przychodami do budżetu i jednocześnie określają co powinno zostać zabudowane. Samorządy wskazują natomiast, że podlegają już teraz licznym ograniczeniom przyrodniczym, które utrudniają, a czasem wręcz uniemożliwiają im rozwój.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.