Zagłębie Lubin - Kolporter Korona Kielce 1:0
W pierwszej połowie spotkania oba zespoły toczyły zacięty pojedynek o dominację w środku pola. Efektem tego była mała ilość dogodnych sytuacji podbramkowych. Bliżej strzelenia bramki byli gospodarze. W 8. minucie po strzale Damiana Piotrowskiego piłka uderzyła w spojenie słupka z poprzeczką. W odpowiedzi dobrą sytuację wypracowali sobie goście. Cezary Wilk dośrodkowywał z lewej strony boiska do wychodzącego na czystą pozycję Ediego, ale w ostatniej chwili napastnika Korony ubiegł Sreten Sretenovic.
Druga część spotkania rozpoczęła się od ataków gości. W 50. minucie Grzegorz Bonin uderzył w poprzeczkę, a chwilę później w sytuacji sam na sam znalazł się Edi, który jednak trafił w wychodzącego z bramki Aleksandra Ptaka. To było jednak wszystko, na co stać było kielczan.
Od 65. minuty piłkarze Zagłębia kontrolowali grę. W ciągu zaledwie kilku minut wypracowali sobie trzy dogodne sytuacje, ale ani Dawid Plizga, ani Piotr Włodarczyk nie byli w stanie pokonać Macieja Mielcarza.
Udało się to dopiero Maciejowi Iwańskiemu w 81. minucie. Pomocnik Zagłębia przyjął piłkę na 23. metrze, spokojnie przymierzył i silnym strzałem pokonał bezradnego Mielcarza. Piłka po strzale Iwańskiego odbiła się jeszcze od słupka.
Jak się okazało - była to jedyna bramka w tym spotkaniu i Zagłębie w swoim ostatnim meczu w sezonie pokonało Koronę 1:0.
Zagłębie Lubin - Kolporter Korona Kielce 1:0 (0:0)
Bramka: Maciej Iwański (81).
Zagłębie Lubin: Aleksander Ptak - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Sreten Sretenović, Mate Lacić - Przemysław Kocot (46. Piotr Włodarczyk), Vidas Alunderis, Michał Goliński (46. Michał Chałbiński), Maciej Iwański, Damian Piotrkowski (86. Tiago Gomes) - Dawid Plizga.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.