Nie żyje pani Danuta, wrocławianka, której historia poruszyła słuchaczy
fot. Maciej Sas
O losie pani Danuty informowaliśmy kilka tygodni temu. Żyła w altance na terenie ogródków działkowych. Społecznicy z rady osiedla Stare Miasto we Wrocławiu pomogli jej znaleźć lokum, w należącym do gminy Wrocław, pensjonacie socjalnym, do którego się przeniosła.
W sobotę stan kobiety gwałtownie pogorszył się; pogotowie zabrało ją do szpitala przy ulicy Koszarowej. Niestety nie udało się jej uratować.
Halina Bielecka z Rady Osiedla Stare Miasto, która opiekowała się panią Danutą, mówi, że jej dwa ukochane koty, jeszcze dziś trafią do nowych domów.
Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~działkowicz2020-02-14 18:02:53 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Odpowiedz
W moim ROD mieszka bezdomny i bezrobotny. Pomaga działkowiczom, a oni przynoszą mu jedzenie zwłaszcza zimą. Podobnie jest w innych ogrodach.
zgłoś do moderacji
~L... 2020-02-14 03:33:59 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Bo Ty akorat jesteś mało istotną osobą nawet po śmierci będziesz nękał Panią Danutę. Trzeba było się nią interesować jak żyła a nie wtedy kiedy dostała mieszkanie albo pieniądze dawała a tak nawet drzewa jaj nie porąbałes ???? daj już kobiecie spokój weź ogarni sam swoje życie a nie na cudzym tyłku przez cały czas siedzisz.
~Andrzej Borek2020-02-14 12:46:18 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Proszę Pana interesowałem się nią. W 2005 roku odnalazlem ją i ja odwiedzałem oraz pomagałem. Dzięki domu dziecka ja odnalazlemm i MOPS. Jeżeli Pan nie zna prawdy bardzo proszę oceny pozostawić do własnej wiadomości.
~Andrzej Borek2020-02-13 18:32:50 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
A czemu szanowna redakcja nic o mnie czyli o synu nie wspomniała???
Zobacz także