19 lutego wyrok ws. śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie
ZOBACZ KONIECZNIE: Sprawa Igora Stachowiaka znów na wokandzie. Ruszył proces apelacyjny
Mężczyzna w maju 2016 roku został zatrzymany przez policję na wrocławskim rynku. Policjantom, którzy zwrócili na niego uwagę, wydał się podobny do przestępcy, którzy zbiegł z policyjnego konwoju dzień wcześniej. Na komisariacie wobec młodego mężczyzny został użyty paralizator. Po tej interwencji Igor zmarł.
Sąd pierwszej instancji skazał byłych mundurowych za przekroczenie uprawnień na kary od 2 do 2,5 roku więzienia. Adwokaci domagają się uniewinnienia
Powiedział mecenas Jacek Giezek, obrońca Pawła P.
Przedstawiciel rodziny zmarłego mężczyzny Mikołaj Pietrzak domaga się zaostrzania kar i uznania czterech oskarżonych za winnych nieumyślnego spowodowania śmierci:
Procesowi od samego początku przyglądają się przedstawiciele Helsińskiej Organizacji Praw Człowieka.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.