Są wyniki! Ewakuowani z Chin Polacy nie są zarażeni koronawirusem

aktualizacja, godz. 14:00

Są zdrowi, ale na razie nadal będą izolowani - pacjenci ewakuowani z Chin do szpitala wojskowego we Wrocławiu przejdą jeszcze raz badania genetyczne w kierunku koronawirusa. Wyniki próbek pobranych w poniedziałek są ujemne, ale dla pewności za kilka dni trzeba będzie badania powtórzyć. Wszyscy obserwowani czują się dobrze, ale nadal nie mogą opuszczać oddziału. 

Personel opiekujący się pacjentami ma elektroniczne identyfikatory, które otwierają systemy zabezpieczeń. Lekarze i pielęgniarki przed wejściem na oddział zakładają jednorazowe ubrania. Niektórzy są w kilkuosobowych salach. Jak mówi specjalista chorób zakaźnych podpułkownik Artur Lipczyński, żaden szpital nie ma trzydziestu izolatek, a do tego nie ma takiej potrzeby:

W salach kilkuosobowych są rodziny z dziećmi. Pozostający na obserwacji mają do dyspozycji psychologa i wojskowego kapelana. Wojskowi specjaliści przekonują, że nie ma konieczności wprowadzenia zakazu odwiedzin w innych częściach szpitala, placówka pracuje normalnie.

Najczęściej zadawane pytanie dotyczyło...dostępu do wi-fi w szpitalu. Jak mówi komendant Wojciech Tański szpitalna kuchnia dostarcza im specjalne posiłki:

Badania zostaną powtórzone za kilka dni. Wiadomo, że na pokładzie samolotu, którym Polacy wracali do Europy, była osoba u której potwierdzono obecność wirusa. To nie oznacza, że pozostali pasażerowie musieli się zarazić - tłumaczy specjalista chorób zakaźnych podpułkownik Artur Lipczyński:

aktualizacja 05.02, godz. 9:00

Trzydziestu Polaków ewakuowanych w niedzielę z chińskiego Wuhan nie jest zakażonych koronawirusem. Jak poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, w badaniach laboratoryjnych pobranych od nich próbek nie stwierdzono patogenu .

Grzegorz Juszczyk, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH wyjaśniał, że okres inkubacji koronawirusa trwa dwa tygodnie i dlatego - zgodnie z rekomendacjami - trzeba będzie ponowić badania.

Według najnowszych danych, liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa w Chinach wzrosła do 490 osób. Liczba zakażonych przekroczyła 24 tysiące.

03.02

Przypomnijmy, że 30 osób, w tym 9. dzieci, zostało przyjętych w niedzielę wieczorem. Według lekarz nikt z nich nie ma objawów choroby, ale dopiero badania genetyczne wykażą czy są zdrowi. Próbki zostały wysłane w poniedziałek rano do laboratorium Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w Warszawie. Jak mówiła nam jego rzeczniczka Anna Dela wyniki mogą być znane we wtorek późnym wieczorem. Najpierw zostaną przesłane do szpitala we Wrocławiu i Ministerstwa Zdrowia.

Otrzymaliśmy potwierdzenie, że w środę o godzinie 9. w Ministerstwie Zdrowia mają być podane wyniki badań próbek.