Po włamaniu do domu wrocławskiej noblistki pytamy o bezpieczeństwo znanych i bogatych

Elżbieta Osowicz, mh | Utworzono: 2020-01-28 06:19 | Zmodyfikowano: 2020-01-28 06:23

fot. Radio Wrocław

Według komendy miejskiej policji nieruchomości zamieszkałe przez celebrytów nie są narażone na kradzieże bardziej niż inne. Złodzieje wiedzą, że zamożni lokatorzy częściej inwestują w ochronę.

Jak mówi prezes firmy Asco Security Przemysław Siemiński w ochranianych domach często są zamontowane kamery, które są obserwowane 24 godziny na dobę:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Często sami ułatwiamy zadanie złodziejom wrzucając zdjęcia z dalekich podróży na portale społecznościowe. W przypadku osób publicznych niejednokrotnie nie jest tajemnicą, kiedy przebywają poza domem.

Sprawcy włamania do domu noblistki nadal są poszukiwani. Policja nie ujawnia szczegółów kradzieży do której doszło w miniony weekend. Pisarka też w żaden sposób nie skomentowała tego wydarzenia.

Według sąsiadów pisarki w domu nie było alarmu ani monitoringu.

Okradziony w ubiegłym roku znany bokser Mateusz Masternak odzyskał skradziony samochód i dziś przyznaje, że nie trzyma kluczy od auta przy wejściu, ma też dokładniejszy system kamer.

W centrum monitoringu jednej z wrocławskich firm ochroniarskich pracownicy przez całą dobę oglądają obraz z pilnowanych obiektów:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Według policji czujny sąsiad jest lepszy niż jakikolwiek system kamer. Większość zgłoszeń o włamaniach pochodzi od lokatorów mieszkających w pobliżu.

Dariusz Rajski z komendy miejskiej przyznaje, że system kamer - także tych instalowanych samodzielnie - w wielu przypadkach pomaga w odnalezieniu złodziei.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 2

Komentarze (14)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~zyg2020-01-29 05:08:49 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)

Odpowiedz

Teraz będzie mogła dodać do swojej wyliczanki:"Robiliśmy straszne rzeczy(...)mordowaliśmy Żydów , okradaliśmy noblistów..."

zgłoś do moderacji

~Hagiewu2020-01-28 16:11:47 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)

Odpowiedz

Dlaczego mówimy o „złodzieju” a nie o „złodziejce”? Jestem pewien, że postępowcy i sama p. Olga woleliby złodziejkę....

zgłoś do moderacji

~tutejszy2020-01-28 15:00:57 z adresu IP: (185.119.xxx.xxx)

Odpowiedz

lament że jakis "prywaciarz" złodziej ukradł tam gdzie było co ukraśc toż każda władza wie że łupić można i należy tylko niezamożnych i zwyczajnych

zgłoś do moderacji

~Realista2020-01-28 14:25:22 z adresu IP: (81.161.xxx.xxx)

Odpowiedz

Bogactwo i bezpieczeństwo bogatych wiąże się nieodłącznie z bogactwem biednych. Nie da się żyć bogato i bezpiecznie obok biednych. Albo niech bogaci wyposażają się w broń i prywatne ochrony i otaczają murem.

zgłoś do moderacji

~Pytamy 2020-01-28 12:53:19 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)

Odpowiedz

o bezpieczeństwo nieznanych i ubogich

zgłoś do moderacji

~...2020-01-28 10:46:52 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)

Odpowiedz

Takie kradzieże to często przykrywka dla podrzucenia pluskwy...

zgłoś do moderacji

~Jan2020-01-28 15:22:48 z adresu IP: (81.161.xxx.xxx)

PRW :-))), bardzo celnie powiedziane! Bezpieczeństwo niestety dużo kosztuje, ale nie da się jego policzyć, ani zmierzyć. Trudno się nim pochwalić podczas wyborów. Lepiej tą kasę wydać na jakieś utopijne projekty. Ale dyskusja jest słuszna, bo w końcu ktoś poruszył ten temat.

zgłoś do moderacji

~PRW :-)))2020-01-28 13:22:46 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)

PRW zalicza kolejne dno medialne. Proponuję serię wywiadów z najbogatszymi wrocławianami, gdzie będą się dzielić z radiosłuchaczami, jak i czym się zabezpieczają i gdzie trzymają to i owo pt. "Szukajcie, a znajdziecie". Do tego łikendowa debata z prezydentem S. z cyklu "Jak żyć i czemu milion nie wystarczy?", gdzie uroczy pół-dziennikarz będzie pytał, dlaczego miasto wciąż wydaje tak mało na bezpieczeństwo naszych "najdroższych" mieszkańców i czy dramat z Krzyków nie jest równie straszny jak dramat poziomu wrocławskiego, tzw. dziennikarstwa.

zgłoś do moderacji

~Bugger2020-01-28 13:14:32 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)

Ale to, o czym ona głównie rozmawia ze znajomymi, to rzecz ogólnie znana i nazywa się postmodernizm lub neomarksizm kulturowy. Nawet szczegóły działań ludzi wyznających ten zbrodniczy dla ludzkości nurt są ogólnie dostępne - pogugluj, np. "marsz przez instytucje", "testowanie granic", "małżeństwo jako forma opresji", etc. Do słuchania takich rzeczy trzeba mieć bardzo mocną psychikę.

zgłoś do moderacji

~...2020-01-28 10:44:17 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)

Odpowiedz

O bezpieczeństwo znanych to się można jeszcze martwić, bo bycie znanym nie oznacza z automatu bycia bogatym, ale zamartwianie się o bezpieczeństwo bogatych to już lekka przesada, bo przecież bogaty może sobie je kupić. Bezpieczeństwo powinno być przedmiotem troski w kontekście ogólnym tzn. dla bogatych, biednych itd. Ogólne bezpieczeństwo publiczne sprzyja ładowi społecznemu, ten sprzyja zaufaniu, a to z kolei sprzyja biznesowi, a ten z kolei wpływa na kondycję społeczną - takie perpetuum mobile. Ogólne bezpieczeństwo jest warunkiem sine quanone dobrego miejsca do życia. I jeśli będzie miało ono miejsce, to i bogatym i biednym będzie dobrze. Oczywiście na pewnym poziomie, nieżaddko niezauważalnym dla biednych, bo ci ostatni zawsze będą narzekać, że są biedni i zawsze wśród tych narzekających znajdą się tacy co będą chcieli zabrać bogatym. Ale tego nie da się uniknąć w dużej społeczności nigdzie na swiecie...w każdym razie tak samo ważne jest złapanie złodzieja który ukradł 1000 zł emerytury babci, co 100 tys. bogaczowi.

zgłoś do moderacji

~Jack the Ripper2020-01-28 07:42:47 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)

Odpowiedz

Pani Elżbieto, przykro że równa Pani w dół, do młodszych kolegów po gimnazjach. Nie chodzi nawet o to, że wg Pani materiału kamery są obserwowane 24 h na dobę. Chodzi o sam pomysł, wg którego znanym i bogatym należą się jakieś względy.... A poza tym - lepiej być bogatym i nieznanym....

zgłoś do moderacji

~afh2020-01-28 10:20:13 z adresu IP: (37.190.xxx.xxx)

zgadzam się tą treścią

zgłoś do moderacji

~Aneta2020-01-28 07:34:11 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)

Odpowiedz

Pytamy o to jak państwo zabezpiecza bezpieczeństwo tych zwykłych ludzi pracujących od rana do wieczora? Jeśli ktoś jest znany i bogaty to chyba stać go na monitoring i zatrudnienie firmy ochroniarskiej. Przykro mi Pani Olgo ze tak się stało. Ale jak widać świat jest okrutny ludzie chciwi i pazerni( chodzi mi o ludzi którzy żyją z robienia krzywd innym) ale nadal uważam ze zdecydowany odsetek społeczeństwa jest bez pomocy i ochrony, ze strony służb porządkowych i państwa. i to jest smutne!

zgłoś do moderacji

~Grzegorz2020-01-28 07:32:48 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)

Odpowiedz

Kurcze... bez Nobla nikt się utratą mienia obywatela nie przejmie? No poza policjantami, ale podejrzewam że z uwagi na częstotliwość tych incydentów, ich łapie znieczulica.

zgłoś do moderacji