W szpitalach regionu nie wprowadzono specjalnych procedur w sprawie koronawirusa
fot. Radio Wrocław
Jak mówi doktor Bartosz Rawski, dyrektor medyczny szpitala w Kamiennej Górze, gdyby ktoś, kto był w rejonie dotkniętym epidemią lub miał kontakt z osobami chorymi, zostanie natychmiast odesłany na oddział zakaźny. Spokojnie można natomiast odbierać przesyłki z Chin:
W kamiennogórskim szpitalu jest jedna izolatka, do której w razie potrzeby mogłaby trafić osoba zakażona, jednak szpital nie ma możliwości diagnostycznych koronawirusa. Podobnie jest w przychodniach. One też pacjenta natychmiast odeślą na specjalistyczny oddział.Agata Link z punktu aptecznego w Krzeszowie mówi, że o leki na wirusy klienci nie pytają:
Podejrzenie zakażenia koronawirusem może być rozpoznane w czasie wywiadu z pacjentem. - Nie ma testów na tego wirusa ani w przychodniach ani szpitalach - dodaje doktor Bartosz Rawski: Dolnoślązacy jak Rafał Studziński, podkreślają, że nie trzeba podejmować środków ostrożności poważniejszych niż w przypadku sezonowych chorób zakaźnych:A probiotyki mogą być naturalne, jak miód czy czosnek.
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~tadam2020-01-28 05:33:43 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Odpowiedz
Może warto się zastanowić, czy potrzebne nam nowe lotniska... czy raczej pilnowanie granic....
zgłoś do moderacji
~Pacjent2020-01-27 17:45:45 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
W przychodniach nie wysyłają na antybiogram... żeby leczyć skutecznie infekcje bakteryjne, a co tu mówić o procedurach na "nowe" wirusy, który lekarz miał do czynienia z SARS?
~wrocławianin2020-01-27 17:40:33 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
W szpitalach regionu nie wprowadzono specjalnych procedur w sprawie koronawirusa - martwi mnie to bo Wrocław ma kontakt z całym światem i cudzoziemców jest u nas bez liku.
Zobacz także