Ciepła zima sprzyja drogowcom. Na S3 zostało do wykonania jeszcze 25% prac
Na placach piętrzą się stosy materiałów budowlanych. W wielu miejscach pojawiły się też kilkuosobowe ekipy robotników. Magdalena Szumiata, z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podkreśla, że do wykonania zostało około 25 proc. prac.
- Na terenie budowy drogi ekspresowej S3 od węzła Kazimierzów do węzła Lubin-Północ wykonawca przygotowuje się do rozpoczęcia prac po okresie zimowym. Trwają prace związane między innymi z inwentaryzacją. Wykonawca odpowiada za utrzymanie terenu budowy, więc odbywają się również prace porządkowe.
Pierwotny wykonawca - włoski koncern Salini - stracił kontrakt po tym jak zażądał dodatkowej wypłaty prawie pół miliarda złotych. Polskie konsorcjum dokończy inwestycję za 230 milionów. Czternastokilometrowy odcinek S-3 w okolicach Polkowic jest jedyną częścią trasy, która nie została oddana do użytku. Z Dolnego Śląska na Pomorze mieliśmy podróżować bez objazdów już w czerwcu 2018 r.
Ciepła zima sprawia także, że na drogę nie muszą wyjeżdżać piaskarki. W rejonie legnickim takie zdarzenie miało miejsce tylko cztery razy. Pługi śnieżne nie pojawiły się na trasach ani razu. Zdzisław Tersa, wójt Kunic szacuje, że do tej pory dzięki sprzyjającej aurze w kasie gminy zostało kilkaset tysięcy złotych.
- Po pierwsze wydajemy mniej pieniędzy na zimowe utrzymanie dróg. A jeżeli zima jest taka jak w tej chwili, coraz więcej ludzi przyjeżdża do nas do Kunic. Ci ludzie spacerują nad jeziorem, zostają tutaj, kupują w sklepach, przesiadują w kawiarniach. To jest dodany plus do tego co w naszym budżecie piszczy w okresie zimowym.
Wbrew pozorom dużych strat nie notują firmy zajmujące się utrzymaniem przejezdności dróg. Pracownicy Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej - gdy temperatura utrzymuje się powyżej zera - zajmują się drobnymi naprawami nawierzchni ulic.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.