Dolny Śląsk: Policjanci kontrolują liczniki. Przekręcanie grozi poważną karą
- Trudno uwierzyć w pomyłkę diagnosty przy spisywaniu danych w czasie badań technicznych. Za cofanie, przekręcanie liczników w samochodach czy motocyklach grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności i zgodnie z przepisami, które weszły w życie w maju ub. roku jest to przestępstwo - zastrzega asp. sztab. Sylwia Serafin.
Od 1 stycznia policjanci mają obowiązek sprawdzenia wskazań przy każdej rutynowej kontroli auta. Na całym Dolnym Śląsku w tym czasie funkcjonariusze ujawnili kilkadziesiąt przypadków cofniętego licznika.
Niechlubny rekord kraju został wykryty przez policjantów z Krakowa, którzy namierzyli samochód z licznikiem cofniętym o ponad... milion kilometrów.
Jak się ustrzec przed kupnem auta z nieprawdziwym przebiegiem? Krystian Bombała z warsztatu UOB Cobra w Legnicy podkreśla znaczenie detali - To jest błąd, bo klienci nie zwracają uwagi na to, jaki jest przebieg. Możemy zwrócić uwagę na różne przetarcia w środku na przykład kierownica, czy fotele - głównie tutaj fotel kierowcy - pedały hamulca gazu czy sprzęgła (jeżeli mamy skrzynię manualną) - to również czy są wytarcia od butów.
Część ekspertów zaleca też dokładną kontrolę wpisów w książce serwisowej auta, czy sprawdzenie grubości lakieru na karoserii. Dolnośląscy kierowcy przy kupnie samochodów coraz częściej korzystają z usług
licencjonowanych rzeczoznawców.
Henryk Węgłowski, rzeczoznawca z dolnośląskiego PZMot-u sugeruje przed każdą transakcją przynajmniej wizytę w okręgowej stacji diagnostycznej.
POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.