ME w łyżwiarstwie szybkim: 7 miejsce Ziomek, życiówka Wójcik
W piątek obie panczenistki wraz z Natalią Czerwonka i Karoliną Bosiek wywalczyły brązowy medal w sprincie drużynowym. W sobotę indywidualnie nikt o takim wyniku nie marzył. Triumfowała Rosjanka Olga Fatkulina - 37,40. Siódma była Kaja Ziomek - 38,46, a tuż za nią uplasowała się Andżelika Wójcik, która rezultatem 38,78 poprawiła rekord życiowy.
- Wolę walczyć z równymi sobie zawodniczkami. Na pierwszej setce była szybka, jak ja, tu mi pomogła, a to było moje najlepsze otwarcie w życiu. Na wejściu w łuk popełniłam drobny błąd i już się nie pozbierałam. To nie był perfekcyjny bieg, otwarcie może tak, ale reszta nie poszła jakbym chciała - skomentowała Ziomek, która biegła w ostatniej parze z Fatkuliną.
Najlepszym z biało-czerwonych był w sobotę Artur Nogal, który zajął 4 miejsce na 500 metrów z życiowym wynikiem 34,68. Wygrał Paweł Kuliżnikow z Rosji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.