Proces ws. hodowcy spod Oleśnicy zakończony. Prokuratura żąda półtora roku więzienia
Beata Makowska, jk |
Utworzono: 2020-01-09 13:50 | Zmodyfikowano: 2020-01-09 13:50
fot. Beata Makowska
Dzisiaj zakończył się proces mężczyzny. Prokurator Katarzyna Nanaszko Kłak podkreślała w mowie końcowej, na jak ogromne cierpienie skazane były zwierzęta znajdujące się pod opieką mężczyzny:
Oskarżonego nie było w sądzie. Jego obrońca Stanisław Dziki apelował o uniewinnienie, podkreślając, że zwierzęta miały wszystko to, czego potrzebowały - a to, że były brudne wcale nie oznacza, że były zaniedbane:
Wyrok w tej sprawie zapadnie 24 stycznia.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~...2020-01-09 18:14:34 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Odpowiedz
Oleśnickie bidy? Ło matko! Wstyd dla miasta!
zgłoś do moderacji
Zobacz także