Kanalizacja to nie śmietnik! Wodociągowcy apelują do mieszkańców Dzierżoniowa

Bartosz Szarafin, GN | Utworzono: 2020-01-02 07:35 | Zmodyfikowano: 2020-01-02 07:36
Kanalizacja to nie śmietnik! Wodociągowcy apelują do mieszkańców Dzierżoniowa - zdjęcie ilustracyjne: theilr/flickr.com (Creative Commons)
zdjęcie ilustracyjne: theilr/flickr.com (Creative Commons)

Dzierżoniowskie Wodociągi, za pośrednictwem publicznych instytucji, wystosowały apel do mieszkańców dotyczący obsługi kanalizacji. Jak się okazuje, coraz częściej Polacy wyrzucają do ścieków niemal wszystko co się zmieści i da spłukać. 

ZOBACZ TEŻ, JAK DZIAŁA OCZYSZCZALNIA ŚCIEKÓW:

- To prowadzi zarówno do awarii, jak i poważnych zagrożeń biologicznych - ostrzega prezes wodociągów Andrzej Bronowicki:

Wszystkie wymienione czynniki mają negatywny wpływ na jakość biologiczną osadu, który powstaje w oczyszczalniach ścieków. W Polsce dopuszcza się jego wykorzystanie m.in do nawożenia w rolnictwie. Tymczasem biorąc pod uwagę coraz gorszą jakość ścieków, wykorzystywanie tych osadów niesie za sobą poważne zagrożenia dla środowiska i dla nas.

W takim razie co może trafić do kanalizacji?

Wszelkiego rodzaju pieluchy, chusteczki nawilżane, chemia, przeterminowane leki itp. powinny trafiać do miejsc na to przeznaczonych. Śmieci w ściekach zatykają rury, uszkadzają przepompownie i powodują awarie.

DOKŁADNA TREŚĆ APELU:

Każdy z nas może przyczynić się do tego, by ścieki odprowadzane do kanalizacji w jak najmniejszym stopniu negatywnie oddziaływały na środowisko. Niestety, nasza nieroztropność bywa bardzo kosztowna.

Tym, co najczęściej powoduje awarie urządzeń wodociągowych, są wszelkie materiały opatrunkowe i higieniczne. Chusteczki nawilżające, patyczki do uszu, szmaty czy reklamówki szybko znikają w toalecie, ale gdy tylko dotrą do pierwszej przepompowni często powodują spore problemy i starty finansowe. Wbrew pozorom zapobieganie zanieczyszczeniom środowiska wodnego jest proste.

Pamiętajmy tylko, że do sieci kanalizacyjnej nie mogą trafiać materiały budowlane (piasek, żwir, cement, wapno, cegły, gruz), środki higieniczne (chusteczki nawilżane, pieluchy, podpaski, waciki, płatki kosmetyczne, patyczki higieniczne, myjki i gąbki), środki opatrunkowe (bandaże, gazy, zużyte opatrunki, strzykawki, igły, opakowania po lekach). Dalekie od ekologii i szkodliwe dla sieci kanalizacyjnej są niedopałki papierosów, wszelkie tekstylia, worki i torebki foliowe, opakowania z tworzyw sztucznych. Podobnie jest z w odpadami płynnymi niemieszającymi się z wodą (tłuszcze, farby, kleje).

 


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~???2020-01-03 12:20:36 z adresu IP: (88.199.xxx.xxx)
Czyżby ludzie inteligentni opuścili Polskę? Czy Polska staje się prowincją?
~Marta2020-01-02 14:17:10 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
jak byłam małym dzieckiem to uczono nas w szkole żeby nosić Chusteczke ,nie rzucać papierków tylko chować do kieszeni a później do kosza,Na wycieczce trzeba było tak zostawić łąkę jak się ją zastało.Pokolenie z lat 50,60 tak ma.Podobnie w domu nie wolno było rzucać do WC rzeczy ,które mogą zapchać odpływ..
~derta2020-01-02 07:50:35 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Pomporozdrabniacz jest urządzeniem, który pozwoli nam na stworzenie łazienki w niemalże każdym pomieszczeniu w domu, bez konieczności modernizacji całej instalacji kanalizacyjnej. Wybierając to akcesorium, możemy spotkać się z kilkoma rodzajami. - pomporozdrabniacze do ścieków fekalnych i szarych – bardziej zaawansowane technicznie urządzenia, które są w stanie przetłaczać ścieki fekalne, dlatego też nadają się do toalety. Sprawny system ostrych noży doskonale poradzi sobie z ich rozdrobnieniem tak, aby nie było trudności z odprowadzeniem ich do kanalizacji. Moc takich rozdrabniaczy zazwyczaj przekracza 500 W.