Sprawa zniesławienia Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego przez Michała Bobowca odroczona
Powodem całego zamieszania był wpis Michała Bobowca na jednym z portali społecznościowych. Napisał on m.in., że nie godzi się na to by osoby niegospodarne i dokonujące nadużyć piastowały kierownicze stanowiska w podległych mu instytucjach kultury.
Na odpowiedź byłego już dyrektora Nałęcza Niesiołowskiego nie musiał czekać długo - ten wezwał go do przeprosin i wycofania się ze swoich słów. ponieważ Bobowiec przepraszać nie zamierzał - sprawa znalazła swój finał w sądzie.
Przypomnijmy, że powodem odwołania dyrektora były kontrole NiKu i Urzędu Marszałkowskiego, z których wynikało, że szef opery dopuścił się m.in nadużyć finansowych.
Z części tych zarzutów oczyściła Nałęcza Regionalna Izba Obrachunkowa, która stwierdziła, że na pewno w jednym przypadku nie naruszył dyscypliny finansów publicznych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.