Olga Tokarczuk odebrała nagrodę Nobla [FOTO, WIDEO]
Wrocławianie zgromadzeni w Rynku czekali długo na połączenie ze Sztokholmem. O godzinie 16:30 rozpoczęła się transmisja ceremonii wręczenia Oldze Tokarczuk literackiej nagrody Nobla.
Za każdym razem kiedy na telebimie pojawiała się Olga Tokarczuk na placu Gołębim pojawiały się oklaski. Wiele osób mówiło, że dla nich bardzo ważne było wspólne świętowanie:
Na telebimie można było wcześniej oglądać noblistkę z innych wystąpień w Polsce, na miejscu można było też wpisać się do księgi pamiątkowej, która zostanie przekazana pisarce:
Wierny czytelnik Janusz Korzeniowski przyszedł z trzema książkami noblistki:
Tym, którzy jeszcze nie czytali książek noblistki, podpowiadaliśmy od czego zacząć. Tych, którzy czytali - zachęciliśmy do udziału w konkursie na krótką recenzję jednej z powieści wrocławianki. Do wygrania były książki z osobistą dedykacją Olgi Tokarczuk! Były też najciekawsze fragmenty przemówienia pisarki w Narodowym Forum Muzyki.
Spotkanie było świetnym pretekstem, by zajrzeć do garderoby noblistów i opowiedzieć nieco o obowiązującej etykiecie. Wstąpiliśmy też do kuchni - by opowiedzieć wam tym, czym raczą się laureaci Nobla podczas uroczystego bankietu w niebieskiej sali sztokholmskiego ratusza. Nie zabrakło ciekawostek z życia polskich noblistów i wspomnień Michała Rusinka - sekretarza Wisławy Szymborskiej, który opowiadał o kulisach gali i zakrojonych na szeroką skalę przygotowaniach do niej. Połączyliśmy się też z Nową Rudą, gdzie przez wiele lat mieszkała Olga Tokarczuk.
Noblistka przygotowała dla wrocławian niespodziankę:
d
Sprawa niezwykłej wagi - czyli co zostanie podane na bankiecie po ceremonii wręczenia Nobla. Jak donoszą ci, którzy na takim przyjęciu bywali, jedno jest pewne: trzeba się solidnie najeść, bo porcje są niestety niewielkie. Menu jest tajemnicą, ale Maja Majewska zapytała Wojciecha Harapkiewicza - szef kuchni restauracji Boreczna w Zagórzu Śląskim, który przygotowywał posiłki dla królewskich rodzin Belgii i Holandii oraz dla Dalajlamy, co on zaserwowałby podczas uroczystości i czego na pewno nie będzie:
Średnia wieku noblistów wynosi około 60 lat, ale tegoroczny laureat w dziedzinie chemii - Amerykanin John Goodenough pobił ubiegłoroczny rekord Arthura Ashikna, który odbierając Nobla z fizyki miał 96 lat. John Goodenough jest o rok starszy. O innych noblowskich ciekawostkach Bartosz Tomczak:
Gdzie mieszkała Wisława Szymborska i co podczas tygodnia noblowskiego sprawiło jej największą trudność? O tym opowiada asystent noblistki Michał Rusinek w rozmowie z Michałem Kazulą:
Choć ceremonia organizowana była po południu, obowiązywały stroje wieczorowe - panowie musieli przyodziać fraki, panie - długie suknie. O czym jeszcze należy pamiętać? Justyna Kościelna pytała o to specjalistkę od dobrych manier Jadwiga Dębicką, stylistę Wiktora Dopierałę oraz projektanta Tomasza Ossolińskiego:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.