Niespodzianka, ale nie kinder. Ukryli narkotyki w popularnych słodyczach
Do zatrzymania doszło na ulicy Borowskiej. Policjanci wrocławskiej drogówki zwrócili uwagę na taksówkę bo pojazd, mimo prawnego obowiązku, nie posiadał odpowiednich oznaczeń na boku karoserii - miał jedynie listwę świetlną z napisem TAXI na dachu.
Gdy policjanci zatrzymali auto do kontroli okazało się, że mężczyzna, który kierował, był pełnoprawnym taksówkarzem. Wpadł, bo bardzo nerwowo się zachowywał. W czasie rozmowy przyznał, że jakiś czas wcześniej zażywał narkotyki. Policjanci znaleźli je w schowku oraz torebce pasażerki taksówki, 36-letniej mieszkanki Wrocławia.
W pudełkach po zabawkach były amfetamina i marihuana. Kierowca i pasażerka zostali zatrzymani i doprowadzeni do pobliskiego komisariatu. Grozi im kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.