Prezydent Andrzej Duda w Bogatyni: "Węgiel będzie nadal wydobywany"
Prezydent Andrzej Duda podczas akademii barbórkowej w Bogatyni powiedział, że górnicy mogą spokojnie pracować, a węgiel będzie nadal wydobywany:
Prezydent Andrzej Duda nie powiedział mocno, jak przed rokiem, że stoi murem za polskim górnictwem, ale jak powiedział nie jesteśmy winni temu, że polska gospodarka jest oparta na węglu. Trzeba będzie myśleć o innych rozwiązaniach technologicznych, by poprawić stan klimatu, ale nie będzie to oznaczać odejścia od węgla:
- Dopóki jestem prezydentem Rzeczypospolitej żelazną zasadą będzie szacunek dla ludzi pracy. Wszystkim polskim górnikom życzę udanego, kolejnego roku - mówił Andrzej Duda.
Górnicy z kopalni Turów chcą przedłużenia koncesji na wydobycie węgla brunatnego w Turowie do połowy lat 40-tych, czyli do wyczerpania złoża.
Mówi o tym Piotr Duda przewodniczący NSZZ Solidarność:
- Nie dajmy sobie wmówić, że musimy od jutra zlikwidować nasz przemysł - mówił Piotr Duda.
Z ofensywą dyplomatyczną przeciw przedłużeniu koncesji wystąpili Czesi, pod naciskiem swoich organizacji ekologicznych, które, podobnie jak polskie, opowiadają się za jak najszybszym odstąpieniem od wydobycia węgla brunatnego w całym regionie.
Dorota Bojakowska z Kopalni Turów ma nadzieję, że kopalnia będzie istnieć, bo oznacza ona nie tylko wydobywanie węgla:
- To wielki zaszczyt, że prezydent Andrzej Duda przyjechał na Barbórkę do Bogatyni - mówi Marek Dałkowski z Solidarności KWB Turów:
Barbórkowe spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą zainaugurowało cały cykl wydarzeń, które trwać będą do 4 grudnia, czyli do dnia św. Barbary, patronki górników. Zaplanowane są koncerty, spotkania, karczmy piwne.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.