Ekstraklasa futsalu: wicemistrz Polski przyjeżdża do Jelcza-Laskowic

Niepokonanych w lidze od 6. kolejek podopiecznych Jesusa Lopeza czeka trudne zadanie. Torunianie do Jelcza-Laskowic przyjadą nie tylko jako srebrni medaliści ostatnich mistrzostw Polski, ale także jako jedyna niepokonana dotąd drużyna w lidze.

Tak dobrego bilansu najbliższych rywali jelczan na pewno nie można usprawiedliwiać mniejszą liczbą rozegranych spotkań. Poza meczem z Red Dragons Pniewy zawodnicy Łukasza Żebrowskiego grali wyłącznie z drużynami z ligowej czołówki. Jedynym zespołem z tego grona, z którymi torunianie się jeszcze nie mierzyli jest właśnie Acana Orzeł.

Atutem gospodarzy będzie ich hala, w której podopieczni Jesusa Lopeza radzą sobie w tym sezonie wyśmienicie. Orzeł dobrze spisuje się również w defensywie i jest obecnie drużyną, która traci najmniej bramek w lidze – niecałe dwa gole na mecz. Obrona jest także atutem torunian. Z tego względu trudno oczekiwać powtórki wyniku z ostatniej ligowej potyczki obu drużyn, gdy Orzeł wygrał 7:3.

Po raz ostatni drużyny z Jelcza-Laskowic i Torunia zmierzyły się ze sobą w trakcie przedsezonowego turnieju Futsal Masters, na którym zespół z grodu Kopernika wygrał 3:2.

Pierwszy gwizdek sędziego już w najbliższą sobotę – 23 listopada o godzinie 18.00 w hali CSiR Jelcz-Laskowice.