Kierowcy sieją postrach na szlakach turystycznych
fot. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
Nadleśniczy z Nadleśnictwa Wałbrzych Marcin Calów przypomina, że po leśnych drogach mogą się poruszać wyłącznie pojazdy do tego uprawnione:
Leśnik ostrzega, że na szlaku tylko pozornie jest się anonimowym. Teren jest monitorowany, mówi Calów:
Nadleśniczy dodaje, że przyjmowane są także zgłoszenia w tych sprawach od indywidualnych turystów.
Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kryzys2019-11-20 19:21:12 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Odpowiedz
Pani Basiu odgrzewane kotlety
zgłoś do moderacji
~Śmiechu warte2019-11-20 18:58:51 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Przecież leśnictwo to państwowe stołki. Doskonale wiedzą, czyje dzieci jeżdżą po lasach i górach i nie będą kalać własnego gniazda mandatami. Lokalna Polska to jedna wielka układowa patologia i leśnicy są jej częścią. Co 2 lata powinno się przesadzać leśników na drugi koniec kraju - tak jak księży. Dobrze wykształcona osoba poradzi sobie w każdym lesie, a siedzenie na miejscu rodzi patologie/korupcje/nepotyzm. Calów mądrzy się w kolejnym wywiadzie, a liczba "terenowców" z każdym rokiem się zwiększa. Proponuję, żeby ruszył cztery litery i spędził łikend w Masywie Trójgarbu. Co tam się dzieje, to tylko kwestia przyszłej tragedii, gdzie ucierpi turysta, a Calów dalej będzie się mądrzył i pouczał. Leśnicy mają swojego ministra i od 25 lata nie mogą załatwić np. konfiskat pojazdów. Dlaczego? Bo musieliby zabierać motorki dzieciom znajomych myśliwych, radnych, biznesmenów.
~Jerzy2019-11-20 18:12:44 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
Wysokie mandaty nauczą kultury i dodadzą rozumu.
~Kazimierz572019-11-20 16:46:05 z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
Wszelkiego draństwa ci u nas dostatek...Ja robię krótkie filmiki...
Zobacz także
