Firmy z Goerlitz połączyły siły i chcą przyciągnąć Polaków, którzy wrócą z Wysp Brytyjskich
Burmistrz Goerlitz Octavian Ursu ma nadzieję, że dla Polaków ta oferta będzie atrakcyjna:
Oferują na dziś 500 miejsc w różnych branżach, i zaczęli kampanię, która ma przekonać Polaków do takiej inicjatywy. - Nawet tych, co nie znają języka niemieckiego - mówi Jagoda Damrath wiceprezes Birkenstock Gruppe Görlitz:
O wsparcie inicjatywy ściągania Polaków z Wysp po Brexicie do Goerlitz poproszeni zostali Polacy, którzy pracują już u naszych zachodnich sąsiadów. Agnieszka Borman na razie nie słyszała jednak nawet o żadnych Polakach, którzy z Wysp przenieśliby się do Goerlitz:
Sami Polacy mieszkający w Goerlitz mają wątpliwości czy projekt wypali. Katarzyna Wilk, autorka bloga "Życie przy granicy" podkreśla, że Polacy dwujęzyczni, z angielskim i polskim, mogą się jednak w niemieckiej rzeczywistości nie odnaleźć:
W Goerlitz czeka od zaraz 500 miejsc pracy. Niemieccy pracodawcy zapewniają, że są w stanie wspomóc pracowników w nauce języka niemieckiego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.