Polkowice chcą być gminą przyjazną niepełnosprawnym

Były plany, ale nie było decyzji i tak budynek polkowickiego kina nigdy nie został przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Po latach pojawił się w końcu podjazd przy wejściu do kina, a także przystosowano w nim toaletę.

Kina od lat jest dla polkowiczan symbolem potrzebnych zmian - wyjaśnia Burmistrz Łukasz Puźniecki:

- Podjazd przy wejściu do kina, ale również dostosowanie toalet. Mieliśmy taki przypadek kiedy piosenkarka miała koncert w kinie, nie mogła skorzystać z toalety tutaj w kinie, musiała zostać zawieziona do urzędu gminy w Polkowicach i to była bardzo wymowna sytuacja. Zmieniamy to po tylu latach, mamy nadzieję, że tych barier będzie teraz coraz mniej - tłumaczy Puźniecki.

Wiele budynków wciąż wymaga takich zabiegów. Powołano więc pełnomocnika ds. ludzi z niepełnosprawnością. Filip Rodzik zapewnia, że nadchodzą zmiany:

- No tutaj mamy kino, mamy wiele budynków urzędu samej gminy Polkowice, jak i też szkół czy innych jednostek organizacyjnych, które są mniej lub jeszcze mniej dostępne. Także chcemy to poprawić. Ten proces będzie trwał długo, bo to nie jest tak, że powiemy co jest źle i się zaraz wszystko naprawi, ale od czegoś trzeba zacząć - mówi Filip Rodzik.

Filip Rodzik to paraolimpijczyk i działacz społeczny na co dzień poruszający się na wózku inwalidzkim. W pierwszej kolejności chce skupić się na przystosowaniu szkół i urzędów, a także na edukacji. Chce uświadamiać ludzi o potrzebach osób niepełnosprawnych.