W Lanberry obudził się ZEW [POSŁUCHAJ]
Drapieżny tekst uzupełnia klip, w którym zobaczymy nawiązanie do symboliki ezoterycznej i Lanberry w całkowicie nowej, odważnej odsłonie! A wszystko to zamknięte w jak zawsze genialnej, wpadającej w ucho aranżacji. Inspiracja symboliki klipu nawiązuje do nowej jakości i drogi, którą obiera artystka nie tylko jako wokalistka, ale także jako kobieta.
- Zauważyłam, ze czegoś mi brakuje zarówno w twórczości, jak i w życiu, ogólnie. Dotarłam do punktu bez odwrotu, czułam, że coś mnie uwiera, a bardzo chcę pokazać światu w pełni kim jestem. Zaczęłam bardzo intensywnie pracować nad sobą I odkryłam rzeczy, których o sobie nie wiedziałam. Odkryłam na nowo swoją kobiecość, swój wewnętrzny instynkt. Dzikość i stanowczość. Swój zew. To wołanie do powrotu. Do powrotu do siebie- zadbania o siebie i swoje granice. Czym dla mnie jest Z E W ? to podążanie swoją drogą, posiadanie swojego wewnętrznego kompasu, brak zgody na przekraczanie swoich granic - mówi Lanberry.
Posłuchaj rozmowy z artystką:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.