15 lat więzienia - taki wyrok usłyszał dzisiaj były bokser Władysław N.

Do tragedii doszło po kolejnej alkoholowej libacji. Oskarżony jest byłym bokserem i jak twierdził prokurator - bił „profesjonalnie”. Obie ofiary udusiły się po tym jak z wielką siłą uderzył je w krtań uzasadniał wyrok sędzia Tomasz Kaszyca:

Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca nie wyklucza apelacji, bo jak twierdził, jego klient bronił się i nie chciał zabić. Sędzia Tomasz Kaszyca nie znalazł jednak powodów do złagodzenia kary:

Władysław N. był już wcześniej karany. Wyrok za podwójne zabójstwo nie jest jeszcze prawomocny.

Gołymi pięściami zatłukł konkubinę i jej zięcia. Ruszył proces byłego boksera