Opiekunka Villas winna znęcenia i nieudzielenia pomocy. Sąd podtrzymał wyrok
Elżbieta B. jest zatem winną nieudzielenia pomocy i znęcania się nad Violettą Villas. Oskarżona nie uczestniczyła w rozprawie. Obrona wniosła o wyłączenie jawności, a sąd przychylił się do wniosku. Violetta Villas zmarła 5 grudnia 2011 roku. W testamencie miała przekazać cały majątek opiekunce, wykluczając swoją rodzinę. Wkrótce okazało się, że artystka miała w tym czasie ograniczoną poczytalność. W trakcie procesu biegli wykazali, że w dniu śmierci konała kilka godzin, a Elżbieta B., pod wpływem alkoholu, nie zauważyła tego. Kobieta nie przyznała się do winy.
Ostatnie miesiące swojego życia Violetta Villas spędziła w tragicznych warunkach. Była chora i zależna od działań gosposi. Kobieta chętnie to wykorzystywała. Ograniczała możliwość kontaktów telefonicznych, straszyła i podsycała podejrzliwość chorej psychicznie artystki. Violetta Villas nie wychodziła na zewnątrz. Zmarła w swoim domu w Lewinie Kłodzkim.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.