Życiowy sukces Kubota
Kubot w Belgradzie nie tylko imponuje formą, ale także niesamowitym szczęściem. Do turnieju przebijał się z kwalifikacji, gdzie przegrał decydujący mecz, ale jeden z zawodników zrezygnował ze startu i Polak do turnieju głównego awansował jako tzw. lucky looser, czyli szczęśliwy przegrany.
W drugiej rundzie, jego rywal, Rosjanin Igor Andriejew skreczował już w pierwszym secie z powodu kontuzji.
Ale nie umniejszajmy sukcesu tenisisty KKT Wrocław. W półfinale był dużo lepszy od 21. zawodnika światowego rankingu, Chorwata Ivo Karlovica. Teraz w finale zmierzy się z gwiazdą serbskiego tenisa Novakiem Djokovicem, który w tym samym rankingu jest trzeci!
Dla Kubota turniej w Belgradzie jest wyjątkowy. Polak ma także szanse na zwycięstwo w turnieju deblowym w parze z Austriakiem Olivierem Marachem. Ich przeciwnikiem w finale będą Szwed Johan Brunstrom i Jean-Juliene Rojer z Antyli Holenderskich.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.