Miedź Legnica uratowała punkt w Bełchatowie
Bełchatowianie rozpoczęli spotkanie z respektem dla rywali i zagrożenie stwarzali głównie po kontrach i stałych fragmentach. Goście starali się prowadzić grę.
W 21. minucie groźnie z rzutu wolnego strzelał Jakub Łukowski, ale Paweł Lenarcik na raty zdołał złapać futbolówkę. Kolejną dogodną sytuację do objęcia prowadzenia legniczanie mieli w 38. minucie. Paweł Zieliński zagrał w pole karne do Łukowskiego, ten szybko dograł do znajdującego się przed bramką Patryka Makucha. Po strzale napastnika i rykoszecie piłka wyszła jednak za linię końcową.
Po przerwie to bełchatowianie stworzyli pierwszą groźną sytuację. Mateusz Marzec wystawił przed bramkę piłkę Dawidowi Kocyle, którego strzał został zablokowany. Za chwilę to Miedź powinna objąć prowadzenie. Henrik Ojamaa zagrał w pole karne do Marquitosa. Hiszpan z około dziesięciu metrów uderzył jednak tuż obok bliższego słupka. W 51. minucie Marquitos znów był bliski gola. Po główce doświadczonego pomocnika pod poprzeczkę, Lenarcik z trudem przeniósł piłkę nad bramką.
Miedź naciskała coraz mocniej. W 53. minucie Ojamaa uderzył z kilkunastu metrów. Bramkarz GKS-u odbił piłkę przed siebie, ale Adrian Purzycki nie zdołał dobić futbolówki do siatki. 10 minut później musiał interweniować Łukasz Załuska, który obronił mocny strzał z rzutu wolnego. Chwilową inicjatywę bełchatowianie wykorzystali w 66. minucie, gdy na prowadzenie wyprowadził ich Kocyła.
Legniczanie do końca walczyli o korzystny rezultat. Przyniosło to efekt w postaci jednego punktu. W 86. minucie Krzysztof Wołkowicz sfaulował w polu karnym Marquitosa za co otrzymał drugą żółtą kartkę w meczu, a arbiter wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Dawid Kort. W doliczonym czasie bliski zdobycia bramki był jeszcze Valerijs Sabala, który główkował tuż obok słupka po dośrodkowaniu Macieja Śliwy. Gospodarze także w samej końcówce mieli szansę na zgarnięcie pełnej puli, ale ich kontrę skutecznie zatrzymał Załuska.
GKS Bełchatów – Miedź Legnica 1:1 (0:0)
Bramki: Kocyła (66’) – Kort (88’- k.)
GKS: Paweł Lenarcik - Mikołaj Grzelak, Marcin Grolik, Michał Kołodziejski, Krzysztof Wołkowicz - Adrian Małachowski, Paweł Czajkowski - Bartosz Biel, Mateusz Marzec (90' Mateusz Szymorek), Emile Thiakane (83' Wiktor Putin) - Dawid Kocyła (90' Maciej Mas).
Miedź: Łukasz Załuska - Paweł Zieliński, Damian Byrtek, Nemanja Mijusković, Marcin Warcholak - Adrian Purzycki, Marquitos - Jakub Łukowski, Dawid Kort (90' Krzysztof Danielewicz), Henrik Ojamaa (74' Valerijs Sabala) - Patryk Makuch (83' Maciej Śliwa).
Żółte kartki: Biel, Małachowski, Wołkowicz (GKS) oraz Purzycki, Warcholak (Miedź).
Czerwona kartka: Krzysztof Wołkowicz (GKS) 86' - za drugą żółtą.
Sędzia: Konrad Kiełczewski (Białystok).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.