Proces księdza oskarżonego o pedofilię. Miał molestować niepełnosprawne dziewczynki

d | Utworzono: 2019-10-25 08:07 | Zmodyfikowano: 2019-10-25 10:03
Proces księdza oskarżonego o pedofilię. Miał molestować niepełnosprawne dziewczynki - (fot. Piotr Słowiński)
(fot. Piotr Słowiński)

Prokurator Agnieszka Kwaśniak zarzuca Piotrowi M. dwa przestępstwa:

Sędzia Łukasz Hartman wyłączył jawność rozprawy z uwagi na jej charakter. Do księdza przyjechali parafianie, którzy go bronią i nie wierzą w jego winę:

Sam duchowny na salę rozpraw wszedł śpiewając głośno religijną pieśń:

Jego brat zarzuca dziennikarzom, że uczestniczą w nagonce na duchownego. Jak mówi chciał zgłosić jako dowód zeznania innych dzieci, jednak bez skutku:

Obciążają go zeznania 10-letnich dziewczynek, które zeznały, że były przez duchownego obmacywane. Ale zgłaszają się również kobiety, które zeznają, że były przez Piotra M. molestowane w czasach, kiedy był wikariuszem we Wrocławiu.

Tamta sprawa zakończy się jednak umorzeniem z powodu przedawnienia. Ta obecna podzieliła wieś.

Duchowny z Ruszowa trafił do aresztu kilka dni po uroczystościach pierwszej komunii. To w czasie przygotowań do tych uroczystości miał molestować niepełnosprawne dziewczynki. Miał je rozbierać i dotykać.

Biegli psychologowie stwierdzili, że dzieci nie mają skłonności do konfabulacji. Kiedy ksiądz został zatrzymany opowiedziała się za nim spora grupa mieszkańców wsi, którzy nie wierzą w jego winę. Zbierali nawet podpisy w obronie duchownego.

Prokuratura nie miała jednak wątpliwości, że ksiądz jest winny. Proces prawdopodobnie będzie się odbywał za zamkniętymi drzwiami z powodu charakteru sprawy.

Wobec Piotra M. toczy się również postępowanie w diecezji legnickiej, na skutek którego może zostać przeniesiony do stanu świeckiego.


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~A.Furer2019-10-26 10:19:33 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
2 dziesięciolatki oskarżyły klechę o obmacywanie i i sąd w to wierzy? A gdzie jest zdolność do czynności prawnych? Kto stoi za tymi dziećmi? Czy dzieci niepełnosprawne umysłowo mogą być brane jako dowód w sprawie?Dzisiaj bachory należy odkopywać na bezpieczną odległość. Nie dotykać, lepiej trafić do pierdła za pobicie niż za pedofilię. Świat się kończy. A nie mówiłem?.Reszta w ostatnim słowie.
~opoka2019-10-25 18:09:31 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Na pal dewianta!!!!
~Pinokio 2019-10-25 12:42:40 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
nie idę do proboszcza idę podziękować przeprosić i prosić tych których nie widać gołym okiem i tak dalej czasem porozmawiać z osobą duchowną bo to trud wielki być na mszy i odpowiedzialne no i trzeba dorosnąć - żeby tak właścicieli zabytków prowadzono lub innych kombinatorów SMUTNE jaka obojętność
~dziecko we mgle2019-10-25 08:15:37 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Ilość dewiantów w Kościele katolickim podważa zaufanie do tej instytucji bezpowrotnie.Gdzieś tkwi dawno znana odporność na wprowadzenie przez górę kościelną zmian w statusie każdego ich urżędnika.Do kościoła nie chodzą młodzi ludzie i tu jest początek psa pogrzebanego.
~wowka54 r.2019-10-25 16:52:32 z adresu IP: (205.201.xxx.xxx)
Możemy być dumni z naszego JP2 bo to prekursor zamiatania pod dywan. Cała ta awantura z edukacją seksualną to dla mnie czysty cyrk Monty pythona , G ( czyli 1/4 LGBT) sponsorują za w znacznej mierze nasze pieniądze walkę z sexedukacją bo to w.g. nich pierwszy krok do pedofilii. Narodowcy są wspierani przez k.k. w walce z LGBT choć w kręgu k.k. jest największy procent dewiantów G! Wspomniany JP2 potępił homoseksualizm wśród kleru , idąc dalej nie miał nic do księży hetero. A tzw. śluby tzw. czystości to kto składał (przyjmował)? No kto?! Muł i wodorosty. Amen.