Mieszkający u babci performer uliczny oddaje 300 000 PLN na walkę z depresją
Jest jedna rzecz, o której mało kto wie. Mimo bycia performerem Maciej zmaga się z zaburzeniami lękowymi i atakami paniki. Nie przeszkadza mu to w nieustannej realizacji własnych marzeń. Wierzy, że każdy jest w stanie pokonywać własne ograniczenia i tworzyć swoje życie na własnych warunkach.
Ten iluzjonista z Wrocławia zrobił już ponad 1000 ulicznych pokazów na wrocławskim Rynku, więc możemy już chyba nazwać go reprezentantem naszego miasta. W takim właśnie charakterze Maciek pojawił się w znanym talent show.
Zmaganiom Macieja w popularnym talent show towarzyszy niesamowita misja. Misja, która jest wynikiem jego własnej, prywatnej historii. Maciej od ponad 12 lat cierpi na zaburzenia lękowe i ataki paniki. Dzięki psychoterapii oraz farmakoterapii udało mu się w znacznym stopniu pozbyć swoich problemów.
Zaburzenia lękowe i depresja to poważny problem. Co 4 sekundy, ktoś na świecie odbiera sobie życie i jest to często wynik depresji. Maciej wyszedł więc z inicjatywą. Chce wygrać program "Mam Talent!", a całą kwotę (300 000 złotych) chce przekazać na wsparcie walki z depresją i zaburzeniami lękowymi. Istnieją bowiem metody, które pomagają dużo skuteczniej niż konwencjonalne leki.
Mimo tego, że ta niemała suma mogłaby całkowicie zmienić jego życie, Maciej chce poświęcić własny komfort na rzecz wyższego celu.
Zobacz WIDEO, w którym Maciej tłumaczy całą ideę:
Każde udostępnienie tego materiału to cegiełka, która pozwoli Maciejowi zrealizować ten szczytny cel.
POSŁUCHAJ ROZMOWY:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.