Uderzył sąsiada repliką japońskiego miecza. Jest akt oskarżenia
fot. archiwum Policji
W lipcu zeszłego roku w Zgorzelcu Mariusz D. w czasie awantury z sąsiadem uderzył go, a następnie pobiegł do siebie po replikę japońskiego miecza, którym zadał poszkodowanemu cios w głowę. Zaatakowany osłonił się rękami przez co stracił oba kciuki. Dzięki szybkiej interwencji medycznej udało się przywrócić kciuki poszkodowanemu, który jest lekarzem chirurgiem.
44-letni napastnik usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu od 8 lat więzienia do dożywocia. 44 latek spędził 3 miesiące w areszcie, z którego wyszedł za poręczeniem w wysokości 100 tysięcy złotych. Na mieniu sprawcy, na poczet przyszłych kar , zostały zabezpieczone samochody o wartości 200 tysięcy złotych.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Tom2020-01-17 22:40:33 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
Odpowiedz
Bo mu lekarz żyć nie dawał, impreza za imprezą, poszedł go zje...ć to doktorek go straszył bo kim on nie jest i wyłapał
zgłoś do moderacji
~??????2019-10-24 10:59:47 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Wyszedł za poręczeniem?!
Zobacz także
