Kolarze CCC Team rozpoczęli rywalizację w Chinach
Ucieczka z Cernym uformowała się chwilę po starcie, gdy do przodu wyrwała się trójka kolarzy. Wypracowali oni przewagę na poziomie dwóch i pół minuty, ale później peleton mocno pilnował, by grupka ta cały czas była w zasięgu.
Czech jechał mocno z przodu, prezentując wysoką formę na koniec sezonu. Wygrał pierwszą premię lotną, a na pierwszej premii górskiej był drugi.
Czołówka rozpoczęła trzecie i ostatnie, 46-kilometrowe okrążenie minutę przed grupą zasadniczą, a na początku rundy na samotny atak zdecydował się Ryan Mullen (Trek-Segafrdo). Cerny nie był w stanie odpowiedzieć na to przyspieszenie i został wchłonięty przez peleton ok. 40 kilometrów przed końcem. 10 kilometrów dalej zakończyła się natomiast akcja Mullena.
Pomimo wielu ataków, m.in. w wykonaniu Jonasa Kocha, na metę wpadła cała grupa. Dwa kilometry przed końcem na czoło stawki wysunęli się kolarze CCC Team, ustawiając Jakuba Mareczko do sprintu. Reprezentant Włoch zafiniszował na ósmym miejscu, a triumfatorem etapowym został Fernando Gaviria. Kolumbijczyk wyprzedził Niemca Pascala Ackermanna (Bora-hansgrohe) i Włocha Matteo Trentina (Mitchelton-Scott).
Kamil Gradek (CCC Team) zajął 34. miejsce, a Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) był 57.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Gaviria, który o cztery sekundy wyprzedza Ackermanna oraz o sześć Trentina. Czwarty jest Josef Cerny (CCC Team) ze stratą sześciu sekund. Gradek jest 37., zaś Marczyński 59.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.