Tylko remis. Polska-Szwecja 32:32
Remis drużynie Bogdana Wenty zapewnił Bartosz Jurecki, zdobywając bramkę na trzy sekundy przed końcem spotkania. Polacy będą musieli do końca eliminacji walczyć o drugie miejsce w grupie dające awans do mistrzostw Europy. Pewni gry w turnieju finałowym są już Szwedzi.
Spotkanie zaczęło się po myśli trenera Bogdana Wenty. Jego zespół prowadził w po 13. minutach 7:5. Wtedy nastąpił przestój w grze, który pewnie wykorzystali nasi rywale. Polacy zdołali przez kolejnych 12 minut zdobyć zaledwie dwie bramki. Szwedzi trafiali ośmiokrotnie i mimo zrywu biało-czerwonych w końcówce pierwszej połowy to goście schodzili do szatni prowadząc 15:13.
Na początku drugiej połowy zespół Trzech Koron kontrolował przebieg spotkania. Ale później do głosu znów doszli biało-czerwoni, którzy doprowadzili najpierw do remisu, a na cztery minuty przed końcem objęli dwubramkowe prowadzenie 29:27.
I wtedy rozpoczął się prawdziwy horror. Sędziowie w ciągu kilku sekund odesłali na ławkę kar aż trzech Polaków! Grając w tak licznym osłabieniu nasi szczypiorniści nie mieli żadnych szans i szybko stracili prowadzenie.
Rywale na niecałą minutę przed końcem prowadzili 32:31. Wtedy trener Wenta poprosił o czas, by rozrysować ostatnią akcję, bo na zegarze do końca meczu pozostało już tylko 15 sekund. Wystarczyło. Zimną krew zachował Bartosz Jurecki, który trafił ze środka koła. Dzięki temu on i jego koledzy uratowali punkt.
Polacy zmierzą się teraz w środę na wyjeździe z Czarnogórą, a 17 czerwca zagrają w Kielcach z Rumunią.
Polska - Szwecja 32:32 (13:15)
Polska: Sławomir Szmal, Adam Malcher - Krzysztof Lijewski 4, Patryk Kuchczyński 2, MateuszJachlewski 3, Karol Bielecki 4, Artur Siódmiak 1, Damian Wleklak 1, Bartosz Jurecki 2, MichałJurecki 7, Tomasz Tłuczyński 3, Mariusz Jurkiewicz 2, Marcin Lijewski 2, Tomasz Rosiński 1.
Szwecja: Johan Sjostrand, Per Sandstrom - Mattias Gustaffsson 3, Kim Andersson 5, Jonas Kallman 2, Lukas Karlsson 2, Jan Lennartsson 1, Niclas Ekberg, Dalibor Doder 7, Robert Arrhenius, Oscar Carlen1, Tobias Karlssson 1, Fredrik Petersen 7, Kristian Bliznac 3.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.