Turów rozpoczyna walkę na europejskich parkietach

Turów w europejskich rozgrywkach wystąpi po raz trzeci w historii. Dwa lata temu po świetnej grze zgorzelczanie niespodziewanie awansowali do Final Eight. W poprzednim sezonie nie było już tak różowo. Słaba gra sprawiła, że wicemistrzowie Polski odpadli już w fazie grupowej.

W tym roku zespół Sasy Obradovica znów chce zajść w Pucharze Europy daleko. Łatwo jednak nie będzie, bo grupowi rywale są naprawdę mocni. Hiszpańska Gran Canaria i grecki Panellinios BC grają w najsilniejszych ligach w Europie. A Sluc Nancy Basket w zeszłym roku występowało na parkietach Euroligi.

I to właśnie francuska drużyna będzie pierwszym rywalem Turowa. O tym jak mocny jest to zespół przekonali się mistrzowie Polski. Asseco Prokom Gdynia w poprzednim sezonie grał z Nancy w Eurolidze i z trudem wygrał tylko jedno spotkanie. W ekipie z Francji trzeba będzie uważać przede wszystkim na świetnego Ricardo Greera. Reprezentant Dominikany to zawodnik uniwersalny. Bardzo dobrze broni, ale jego głównym atutem jest to, że potrafi seryjnie zdobywać punkty.

Większą zagadką jest postawa Turowa. Zgorzelczanie grają w tym sezonie w kratkę. W drużynie jest spory potencjał, ale wciąż w pełni niewykorzystany. Ekipa Sasy Obradovica gra w tym sezonie bardzo słabo na wyjazdach, więc są powody do obaw. Bo choć w meczu z Nancy Turów będzie gospodarzem, to jednak spotkanie odbędzie się we wrocławskiej Orbicie.

W składzie wicemistrzów Polski są jednak zawodnicy doświadczeni i ograni na europejskich parkietach. Na mistrzostwach Europy grali przecież Adam Wójcik, Robert Witka i Michał Chyliński, a w pucharach nie raz występował też Michael Wright. I to znów na barkach amerykańskiego centra spoczywać będzie największa odpowiedzialność. Ale tylko pod warunkiem, że pozostali gracze mu pomogą. Bo sam Wright meczu na pewno nie wygra.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.30. Mecz będziemy relacjonować w Radiu Wrocław, a pełna transmisja w sportowym kanale internetowym.