"Wojna i miłość" Jolanty Kalety, "Czego boją się rodzice" Adama Kaczanowskiego i "Wyrok" Juliusza Woźnego [WIDEO]
Tuż po godzinie 16.15 naszym gościem była Jolanta Kaleta, autorka dwunastu powieści obyczajowo-kryminalnych, w większości z Dolnym Śląskiem i tajemnicami Wrocławia w tle. Ale historyczka i politolożka z Wrocławia od roku zaskakuje czytelników nową serią powieściową. W wydawnictwie Otwarte właśnie ukazuje się bowiem drugi tom wielkiego romansu historycznego pod tytułem "Wojna i miłość. Andrzej i Halina". Po pierwszej, świetnie przyjętej przez czytelników książce, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku, a przede wszystkim podczas I wojny światowej ("Wojna i miłość. Katarzyna i Igor"), tym razem – wraz z kolejnymi bohaterami, znanymi już częsciowo z pierwszego tomu - przeniesiemy się w czasy II wojny światowej. Jest rok 1939, nadchodzi wrzesień, w czsi apokalipsy rodzi sie uczucie...
Po godzinie 17:00 spotkaliśmy się z Adamem Kaczanowskim, poetą i performerem, tegorocznym laureatem Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius, za tom pod tytułem „Cele", wydany przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu. Poznański poeta debiutuje właśnie jako autor opowiadań. Jego premierowa książka pt. „Czego boją się rodzice" (Disastra Publishing) to zbiór krótkich próz oraz rozpisany na cztery głosy monodram. Codzienność związków, wspólnych wakacji oraz współdzielonych obowiązków rodzicielskich przedstawiona zostaje tutaj w charakterystycznej dla autora konwencji lekkiej groteski.
Także premierowy i poświecony wspaniałej, wrocławskiej postaci, jest komiks, którego współautora (obok grafika Martina Ventera) Juliusza Woźnego, gościliśmy po godzinie 18:00. "Wyrok" wydany przez Centrum Historii Zajezdnia opowiada o niezwykłych losach Jerzego Woźniaka, żołnierza Armii Krajowej i uczestnika akcji „Burza". Życiorys wrocławianina, jednego z Żołnierzy Niezłomnych, to właściwie także gotowy scenariusz na film sensacyjny, ale również opowieść o prawym, szlachetnym człowieku, który walczył z dwoma totalitarnymi systemami i nie złamał swoich zasad w obliczu tortur i groźby śmierci. O tym właśnie opowiada w komiksie Juliusz Woźny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.