KGHM przekazał 300 tysięcy złotych na projekty medyczne dla mieszkańców Głogowa
Prezes KGHM-u Marcin Chludziński dzisiejszej darowizny nie chce jednak wiązać ze sprawą arsenu:
- To nie jest żadna rekompensata. To jest nasz element społecznej odpowiedzialności biznesu. Żebyśmy coś rekompensowali, to musielibyśmy mieć co rekompensować, albo za co rekompensować. W tej chwili działamy w ramach prawa i w ramach obowiązujących norm, więc jest to element strategii społecznej odpowiedzialności biznesu.
Półtora roku temu - po ujawnieniu zanieczyszczenia arsenem powietrza nad Głogowem i Legnicą - KGHM zobowiązał się do finansowania usług medycznych dla mieszkańców tych miast. I choć holding nigdy nie przyznał się do winy, dziś samorządowcy z Głogowa otrzymali 300 tysięcy złotych od prezesa Polskiej Miedzi. Szef koncernu sugeruje, że datek nie ma związku ze skażeniem środowiska, a jedynie wynika ze społecznej odpowiedzialności biznesu. Bez względu na nazewnictwo Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa dokładnie wie na co wyda każdą złotówkę:
- Te pieniądze pójdą konkretnie na trzy podstawowe zadania. Przede wszystkim poradnia nefrologiczna. Po drugie - poradnia dietetyczna. Po trzecie - seanse w grocie solnej dla uczniów szkół podstawowych. Tu bardzo rozszerzamy opiekę dla mieszkańców Głogowa. Tak naprawdę stawiamy na zdrowy styl życia.
Od wielu miesięcy stężenie arsenu nad Legnicą i Głogowem, czyli w miejscach gdzie działają huty miedzi, nie odbiega od normy. Jeszcze w tym tygodniu podobny prezent od KGHM-u otrzymają mieszkańcy Legnicy.
W piątek podobną darowiznę z KGHM-u otrzyma prezydent Legnicy. Legnica jest drugim dolnośląskim miastem, w którym analizatory inspektoratu ochrony środowiska przed dwoma laty wykryły przekroczenia rakotwórczego arsenu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.