Olbrzymie emocje w końcówce i wygrana szczypiornistów z Lubina
Kibice w Lubinie obejrzeli emocjonujące i pełne walki widowisko, którego losy rozstrzygnęły się dopiero w ostatnich sekundach. W pierwszej połowie najpierw na 3 gole uciekło Zagłębie, potem to podopieczni Bartłomieja Jaszki musieli odrabiać straty, gdy na cztery bramki odskoczyli goście. Pościg okazał się skuteczny i do przerwy na tablicy wyników był remis 13:13.
Remisowo układała się także niemal cała drugą część spotkania, w której żadnej z drużyn nie udawało się wypracować pokaźniejszej przewagi. Im bliżej końca - tym więcej było emocji w hali w Lubinie. Na niespełna dwie minuty przed syreną na tablicy widniał kolejny remis 26:26. Ostatnie kilkadziesiąt sekund było jednak popisem gospodarzy. Najpierw ważnego gola zdobył Michała Stankiewicza, a później w roli głównej wystąpił bramkarz Miedziowych Marcina Schodowski, który obronił karnego Piotra Swata. W ostatnich 30 sekundach gości skutecznymi rzutami pogrążyli Roman Chychykalo i Marcel Sroczyk.
Lubinianie dzięki wygranej z Piotrkowianinem awansowali na czwarte miejsce w ligowej tabeli.
MKS Zagłębie Lubin – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:26 (13:13)
Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek – Borowczyk, Stankiewicz 1, Mrozowicz, Pawlaczyk 1, Gębala 3, Sroczyk 6, Tokaj 2, Pietruszko 1, Marciniak 4, Hajnos 6, Bogacz, Kupiec, Chychykalo 5.
Piotrkowianin: Procho, Surosz – Mróz 2, Woynowski, Iskra 4, Szopa 2, Kaźmierczak, Swat 6, Turkowski 3, Nastaj 3, Kot, Mastalerz, Sobut 3, Tórz 2, Paczeńsy 1, Rutkowski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.