Wrocław: Przesunięto początek procesu ws. pobicia Egipcjanina

Pijana czwórka chuliganów zaatakowała mężczyznę, tylko dlatego, że miał ciemną karnację. Wyrwali mu torbę z zakupami. Jeden z napastników obezwładnił Egipcjanina, a inny psiknął gazem w twarz. Kiedy zdołał się im wyrwać rzucali w niego koszem na śmieci i cegłówką. Grozili pozbawieniem życia i wyzywali rasistowskimi słowami. Wystraszyli się jednak, że ktoś wezwie do awantury policje, więc uciekli. Dzisiaj i ofiara i oprawcy stanęli naprzeciw siebie w sądzie. Mężczyzna był wyraźnie wystraszony. Proces jednak nie wystartował, bo wezwany na rozprawę tłumacz języka arabskiego nie stawił się.

Kolejny termin rozprawy wyznaczono na drugą połowę listopada. Do tego czasu sąd będzie musiał znaleźć tłumacza, który zobowiąże się być obecny na każdej z rozpraw w tym procesie.