15 lat za pobicie na śmierć przed dyskoteką. Jest wyrok
Po pobiciu wrocławianina Paweł J. uciekł za granicę i ukrywał się przez rok. Wcześniej próbował obarczyć winą obywateli Ukrainy. Podczas procesu Paweł J. nie chciał zeznawać, dopiero dzisiaj zdecydował się złożyć oświadczenie. Wbrew temu co zarejestrował monitoring, powiedział, że to poszkodowany go zaczepiał, a on tylko się bronił:
Adwokaci oskarżonego chcieli, aby sąd zmienił kwalifikację czynu na udział w bójce. Prokurator żądał dla oskarżonego 15 lat więzienia, pełnomocnik rodziny ofiary 25 lat za kratami. Żaneta P., siostra zabitego powiedziała, że żadna kara nie zwróci jej ukochanego brata:
Paweł J. dodatkowo został skazany za oplucie, pobicie i grożenie obywatelowi Syrii. Wyrok został doliczony do kary wymierzonej za zabójstwo. Rodzinie swojej ofiary skazany ma także zapłacić 125 tysięcy złotych zadośćuczynienia za stratę syna i brata. Wyrok nie jest prawomocny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.