Więzili i grozili obcięciem rąk za źle wybudowaną altankę
W/g prokuratury mieli ono więzić, zastraszać i grozić obcięciem rąk budowlańcowi Zdzisławowi M. ponieważ mężczyzna spartaczył budowę ogrodowej altanki i nie chciał jej poprawić. Do pomocy w zastraszaniu Zdzisława M. mieli wynająć dodatkowo trzech mężczyzn – ich sprawa została jednak wyłączona do odrębnego postępowania, gdyż lekarze nie potrafili powiedzieć, kim byli sprawcy. Opis przestępstwa, w wersji oskarżenia, jest bardzo drastyczny. Pokrzywdzony został zwabiony w okolice Wilczyna koło Obornik Śląskich. Na czym skupili się oskarżeni?
Odczytywał z aktu oskarżenia prokurator Jerzy Prędota z Trzebnicy.
Jak twierdzi oskarżona Joanna F. tak drastycznie nie było, chodziło tylko o zmuszenie budowlańca uwzględnienie reklamacji na piśmie
Oskarżonym grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.