Śląsk gra na wyjeździe z Jagiellonią

Zespół Ryszarda Tarasiewicza od początku sezonu nie porywa kibiców swoją grą, ale charakter i nieustępliwość piłkarzy Śląska sprawiły, że wrocławianie zdobyli w trzech kolejkach sześć punktów. To wzbudza szacunek nie tylko kibiców, ale przede wszystkim ligowych przeciwników.

Jagiellonia nie musi mieć jednak kompleksów. Jako jedna z trzech drużyn nie doznała jeszcze porażki, a na własnym stadionie pokonała Odrę Wodzisław i Koronę Kielce. Po trzech kolejkach ma już tylko trzy ujemne punkty, choć zaczynała z bagażem dziesięciu. „Jaga" straszy przede wszystkim duetem napastników. Młody Kamil Grosicki jest w świetnej formie, a bramki jak na zawołanie strzela ich łowca Tomasz Frankowski. O punkty w Białymstoku będzie naprawdę ciężko.

Piłkarze Śląska w przeciwieństwie do rywali nie mają przede wszystkim kim straszyć w ataku. Zwłaszcza, że w meczu zagra tylko jeden napastnik Tomasz Szewczuk. Kamil Biliński i Vuk Sotirovic są kontuzjowani. Ale drużyna Ryszarda Tarasiewicza, co pokazują wyniki, nie jest uzależniona od gry napastników. W końcu najlepsi strzelcy w tym sezonie to pomocnik Sebastian Dudek i ... obrońca Krzysztof Wołczek.

Ważna będzie przede wszystkim uważna gra w defensywie, a ta ostatnio spisuje się słabiej. Jeśli będzie popełniać takie błędy jak w pierwszej połowie meczu z Polonią Bytom to o zdobyciu choćby punktu Śląsk może tylko pomarzyć.

Zapraszamy na transmisję!